Autor

„Autor” Tima Croucha mówi o cenie, jaką często płacą artyści, gdy poszukują prawdy w sztuce. To także spektakl o przemocy rodzącej się z przemocy. Twórcy przekonują, jak łatwo obniżyć poprzeczkę tolerancji, przesunąć granice, przesiąknąć przemocą i oswoić się z nią. Nawet jeśli się jej nie doświadcza bezpośrednio, tylko ogląda.

To sztuka, która stawia pytania na wielu poziomach, ale nie znajdziemy tu ani krzty dydaktyzmu: nikt nie ocenia wydarzeń, o których mowa, nikt nie poucza, co dobre, a co złe. Nie. „Autor" przypomina tylko, że każdy z nas ma wybór. Siedzimy na widowni i wydaje nam się, że jesteśmy bezpieczni, że możemy mieć do tego dystans. Jednak na końcu sztuki, kiedy ze skomplikowanej struktury wyrwanych z kontekstu wypowiedzi zaczyna wyłaniać się ostateczny obraz wydarzeń, sama mam ochotę zamordować jej autora. Ale, ale... kto pozwolił tej sztuce dobiec końca? Kto nadał jej ostateczny kształt, pozwolił wybrzmieć do ostatniego słowa? Czy nie my, widzowie? Kim naprawdę jest „Autor"? Na premierze nikt nie powstrzymał drastycznych historii, nikt nie zdecydował się wyjść. A jak ty byś się zachował? Ile możesz znieść w imię sztuki, a ile dlatego, że zwyczajnie wstydzisz się zareagować? Nie dowiesz się, dopóki sam tego nie doświadczysz.

Magdalena Mach, „Gazeta Wyborcza”

  Spektakl zawiera drastyczne treści obyczajowe i jest przeznaczony wyłącznie dla widzów dorosłych.

 

autor  

2012-11-09

Magdalena Kozikowska-Pieńko Waldemar Czyszak Paweł Gładyś Robert Żurek

Tim Crouch

Steve Livermore

Izabella i Lech Mackiewiczowie

Zofia Mazurczak

Zofia Mazurczak

Adam Słowik

Adam Słowik

 

Recenzja: M. Mach „Gazeta Wyborcza”