„Siemaszkowa” na topie!

„Siemaszkowa” na topie!



Wyniki Ankiety „Najlepszy, najlepsza, najlepsi w sezonie 2018/2019” publikowanej od wielu lat przez pismo „Teatr” po zakończeniu sezonu artystycznego elektryzują teatralne środowisko i stanowią swego rodzaju przewodnik po najciekawszych wydarzeniach minionego roku na scenie. W tegorocznym rankingu Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie pojawia się nie raz i nie dwa.

 

Miesięcznik „Teatr” to najstarsze – obok „Twórczości” – polskie pismo kulturalne, które regularnie ukazuje się od 1946 roku i zajmuje się krytyką teatralną. Redakcja od lat przyznaje prestiżowe w środowisku teatralnym nagrody: dla najlepszego reżysera (Nagroda im. Konrada Swinarskiego) i aktorów sezonu (Nagroda im. Aleksandra Zelwerowicza). Wieloletnią tradycję ma także Ankieta „Najlepszy, najlepsza, najlepsi w sezonie…”, publikowana co roku na łamach magazynu, w której o swoich scenicznych faworytach wypowiadają się znawcy teatru, najważniejsi krytycy i dziennikarze teatralni w kraju. Wśród ekspertów znaleźli się m.in.: Jacek Cieślak („Teatr”, „Rzeczpospolita”), Tomasz Domagała (domagalasiekultury.pl, Polskie Radio 24), Anna Jazgarska, Zbigniew Majchrowski (Pracownia Krytyki Artystycznej UG), Jacek Kopciński („Teatr”, „Tygodnik Kulturalny” TVP Kultura; juror Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej), Aneta Kyzioł („Polityka”), Witold Mrozek („Gazeta Wyborcza”), Jacek Sieradzki („Dialog”, dyrektor Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port), Maciej Stroiński („Przekrój”), Jacek Wakar (Polskie Radio, „Tygodnik Kulturalny” TVP Kultura), Kalina Zalewska („Teatr”).

W tym roku po raz pierwszy Ankieta została rozszerzona o drugą część, dotyczącą teatru muzycznego, musicalowego, a także teatru tańca, teatru lalek oraz tzw. offu.

 

Lwów… ukoronowanie pasma sukcesów

Szczególną uwagę krytyków przykuł wielokrotnie w minionym sezonie nagradzany spektakl Lwów nie oddamy w reżyserii Katarzyny Szyngiery, który święcił triumfy na scenach w całej Polsce. W kategorii „Najlepsze przedstawienie” wyróżnili go Tomasz Domagała, znany rzeszowskiej publiczności dziennikarz Polskiego Radia 24, niezależny krytyk teatralny i autor bloga DOMAGAŁAsięKULTURY.pl, oraz Jacek Sieradzki, wieloletni redaktor naczelny miesięcznika „Dialog”. Rzeszowska realizacja znalazła się obok takich tytułów jak Trojanki w reżyserii Jana Klaty, Teatru Wybrzeże czy przygotowanego przez Annę Augustynowicz dla Teatru Polskiego w Warszawie Wyzwolenia.

 

Oksana na bis

Grająca gościnnie w spektaklu Szyngiery Aktorkę z Ukrainy Oksana Czerkaszyna zyskała uznanie za „Najlepszą rolę kobiecą”. Pochodząca z Charkowa artystka ujęła ankietowanych. Witold Mrozek, krytyk teatralny, publicysta, dziennikarz kulturalny „Gazety Wyborczej”, współpracujący z „Dwutygodnikiem”, tak pisze o niej w uzasadnieniu swojego wyboru: „Fenomenalna, charyzmatyczna i błyskotliwie inteligentna aktorka, rozrywająca na rzeszowskiej scenie ramy zarówno języka teatralnego, jak i narodowościowych stereotypów.” Jej rolę docenili także wspomniany już Tomasz Domagała, stawiając jej rolę w jednym szeregu m.in. z kreacjami Justyny Wasilewskiej i, Magdaleny Kuty, które zagrały w absolutnym faworycie tegorocznej Ankiety – Cząstkach kobiety w reżyserii Kornéla Mundruczó, TR Warszawa. Także Aneta Kyzioł, zastępca kierownika Działu Kultura w tygodniku „Polityka”, dostrzegła i doceniła talent Czerkaszyny.

Z kolei Jacek Kopciński, polski historyk literatury, krytyk teatralny, redaktor naczelny miesięcznika „Teatr”, profesor Instytutu Badań Literackich PAN, Uniwersytetu im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz Tomasz Domagała uznali rolę ukraińskiej aktorki za „Najlepszy debiut”.

 

Nagroda niespodzianka

W Ankiecie obok wyżej wymienionych jest także kategoria „Najlepszy teatr”. Zdaniem Tomasza Domagały tytuł ten dzielą zasłużenie TR Warszawa i Teatr Wybrzeże w Gdańsku. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że w utworzonej podkategorii „Największa nadzieja na przyszłość” wybrzmiewa nazwa rzeszowskiego Teatru. Mamy nadzieję, że nie zawiedziemy tych oczekiwań.

 

Cały tekst można przeczytać na stronach miesięcznika „Teatr”.